27 lip 2011

Dlatego dziś z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni.

Taak. Niektórzy ludzie powinni być eliminowania w chwilę po narodzeniu. Nie to żebym szerzyła jakąś hitlerowską propagandę, ale po prostu to już przechodzi ludzkie pojęcie. Dorosły człowiek o umyśle upośledonego trzylatka - to jest to!

Ale dobra, nie miałam pomysłu na tytuł, wzięłam ten i od rzu nasunął mi się poprzedni akapit. Chaos wokół mnie, mamuśka krzyczy żebym brała się za sprzątanie.  A ja musiałam tu wejść. Dorwałam dziś nareszcie aparat. Poczatkowo w domu zorientowałam się w funkcjach, potem wyrwałam na dwór. Bez większej nadziei. Efekty były żałosne wręcz, w większości przypadków. Nie wiem dlaczego, ale nie potrafię złapać odpowiednio ostrości. Przy zbliżeniach obiekt na pierwszym planie jest niewyraźny, w przeciwieństwie do tła. Będę musiała nad tym popracować. Po powrocie odpaliłam PhotoScape w celu standardowej przeróbki - trochę kontrast, jasność. Bez szaleństw. Tknęło mnie coś, żeby wypróbować filtry iii... jednym jestem zachwycona! Wiem, że w porównaniu z innymi wypadnie marnie, ale jak na mnie bomba. Dobra, dobra. Nikt nie lubi czytać, więc wrzucam.


Oj wiem, że nic specjalnego. Co nie zmienia faktu, że cieszę się z niego jak dziecko. To aktualnie moje ulubione miejsce spacerów w konkretnym celu...
Nie dali mi aparatu do Nałęczowa! A tutaj jest tak pięknie... Tak, już wróciłam.

Napiszę może później. Miłego dnia.

7 komentarzy:

  1. niektórzy ludzie to debile -.-'
    zapraszam: http://officalblogpoppy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. jak patrzę na to zdjęcie to mam wrażenie, że wyskoczy za chwilę zza drzewa jakiś szalony ekshibicjonista :D

    nie przejmuj się ludźmi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli mogę wiedzieć, jaki masz aparat?
    dobrze mieć jest takie miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba te halówki powinny być fuu. Ja wtych halówkach nigdzie indziej się nie pokazałabym jak w szkole. a miałam je nie raz. A takie drogie trampki to nieraz śłuzą przez wiele lat. Kiedyś kupiłam takie z nylon red za 57 zl. to 5 klasy i dotąd je mam. Są jak nowe. A takie trampki to jak jest lato to nawet nie trzeba przebierać butów. Przynajmniej ja tak robię ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha, no to ładne sny masz. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życie, życie .. Jesteś bogatsza o nowe doświadczenie. Wiem, że marne pocieszenie, ale taka prawda. Wiesz komu wierzyć, a komu nie. Wiesz komu ufać, kto jest wart zainteresowania a kto nie.
    No spróbuję na Aikido pójść. Spróbuję. ^^ Dam radę. Trochę problemu z nogą będzie, ale nie takie bóle mnie czekają.

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję:)
    Twój blog jest naprawdę ciekawy :)ładne zdjecie ;*

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, odnieś się do moich słów.
Na wszystkie komentarze postaram się odpowiedzieć.