Uff. Udało się! Zebrałam swoje szanowne dupsko i piszę!
Długo mnie nie było, nie ma co. Trochę Wam pomarudzę i spadam, na coś lepszego będziecie musiały poczekać przynajmniej do jutra.
W sumie planów ogarnięcia niewiele wyszło. Mogłabym nawet rzecz, że w jednej kwestii sobie pokomplikowałam na maksa. O tym jakoś później jeszcze. Zebrałam za to wiele wzorów do spełków, uraczę Was nimi w najbliższym czasie. Wezmę się za to w roku szkolnym, kiedy będę miała najmniej czasu. Ot ja, przewrotna ;)
Dziś do szkoły, jaa. Trochę tęskniłam za szkolną atmosferą. Przynajmniej kiedy wróciłam do domu, w N. nie myślałam ;)
Przepraszam bardzo za same ogólniki, ale musiałam coś napisać, bo mnie nosiło po prostu. Lecę na busa, a wieczorkiem, na spokojnie coś konkretnego do Was skrobnę. Ew. jutro :P
Buziaki!
Wróciłaś! ;DD Ołjee ;D
OdpowiedzUsuńJa nadal leniuchuję, nie potrafię zebrać się i ukulać notki. Za dużo się dzieje w moim życiu, za dużo emocji i rozterek, tęsknoty i radości.. Ramki mojego bloga tego nie pomieszczą.. Może kiedyś się zepnę i jeszcze coś napiszę. Póki co ogarniam w głowie pierwszy dzień szkoły.. mam świetny plan.. 7 jezyków polskich czeka ;DD aj low it ;**
Trzymaj się kochana! :D
ooo, witamy ponownie;D
OdpowiedzUsuńdobrze że wróciłaś bo zdążyłam się stęsknić:D
OdpowiedzUsuńi dziękuję:*
dzisiaj jest już lepiej, mimo tego, że niestety nie zdałam na prawko ... :)
OdpowiedzUsuńJulia (dziewczynka ze zdjęć) jest moją kuzynką ;)
dzięki ;**
dziekuje dziekuje :) bluzki pokaze niedlugo tylko musze znalezc czas i w ogóle bo chodze zmęczona strasznie...:P
OdpowiedzUsuńnie chce mi sie w ogóle myśleć o szkole bo to strasznie żałosny temat przez zmiany jakie zaszły u mnie w szkole...